Jestem świeżo po zaręczynach i bardzo się z tego cieszę, tylko mam mały niesmak związany z formą, w jakiej mój chłopak to zrobił. Jestesmy parą, która nie lubi banalnych, utartych rzeczy, więc zaręczyny przed Wieżą Eiffela nieco mnie zawiodły, przereklamowane miejsce. Co o tym sądzicie?
W zaręczynach chyba bardziej chodzi o miłość i deklarację, że ktoś chce być z kimś do końca życia, a nie o to, czy to pod Wieżą Eiffela, czy pod Gubałówką
Hej myślę, że Ola trochę przesadza. Zaręczyny pod Wieżą Eiffela to super pomysł. Moje zaręczyny z pewnością były dużo nudniejsze ale jakoś nie narzekam. Tomek oświadczył mi się w restauracji w Krakowie. Również zgadzam się z resztą, że najważniejsze są uczucia a nie sposób w jaki dostaniemy pierścionek.
Wysłany: Pią Maj 18, 2018 11:42 am Temat postu: nie rozumiem
Mnie to troche smieszy, akurat chlopak chcial byc romantyczny...
Poza tym nie wiem jak mozna narzekac gdzie i jak, skoro ktos cie kocha i chce z toba spedzic zycie to cy to nie jets najpiekniejsze co moze byc?
Według mnie liczy się gest. Jednak fakt, pomysł dość oklepany i jeżeli macie inne zwyczaje w związku, to nie dziwię się, że się zawiodłaś. Użytkownik otrzymał punkt pomocy za ten post.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2Następny
Strona 1 z 2
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach