e no to z biedronki to ja też pijałam nieraz na studiach. po butelce na głowę i szumiało, smakowało tak w miarę. Na okazję żadną bym tego nie kupiła i na pewno nie twierdziła, że piję szampana i że nie ma różnicy miedzy czymś takim, a prawdziwym szampanem _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
[quote="Mikołaj1988"]Na ścisłość to wina musujące za 5zł nie są złe w smaku. Lubie sobie je kupić tak do domu do wypicia bez okazji.[/quote]
ale z Ciebie mężczyzna luksusowy _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0azujz1ku7.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0a5x8p0ly3.png[/img]
[quote="Mikołaj1988"]Na ścisłość to wina musujące za 5zł nie są złe w smaku. Lubie sobie je kupić tak do domu do wypicia bez okazji.[/quote]
masakra
mój kolega kiedyś pracował w rozlewni takich win, pleśń, myszy itp _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4zxrg7v59l.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvjhufva16e.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/048/0480569c0.png[/img]
[quote="Mikołaj1988"]Na ścisłość to wina musujące za 5zł nie są złe w smaku. Lubie sobie je kupić tak do domu do wypicia bez okazji.[/quote]
A jeszcze chwilę temu twierdziłeś uparcie, że nie pijacie alkoholu _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
[quote]Na okazję żadną bym tego nie kupiła i na pewno nie twierdziła, że piję szampana Laughing i że nie ma różnicy miedzy czymś takim, a prawdziwym szampanem[/quote]
No wiadomo że nie jest to szampan lecz wino musujące. Ale potocznie się na wino musujące mówi szampan. A smak zapewne jest inny niż prawdziwego szampana.
[quote]A jeszcze chwilę temu twierdziłeś uparcie, że nie pijacie alkoholu Wink[/quote]
Ja? Chyba gubisz się w osobach. Ja mówiłem że nie będę pił wódki na przyjęciu. A alkohol to pije Wina półsłodkie rzadko, wódkę to samo rzadko, Piwo częściej (może z 2-3 puszki 0,5l na miesiąc).
Kiedyś bardzo lubiłam różowe Dorato, ale od kilku lat nie piłam tego wina.
Co do prawdziwego szampana to dostałam kilka miesięcy temu butelką od kontrahenta.
Trzymałam ją na specjalną okazję. Otworzyłam ją z narzeczonym w moje urodziny ... bardzo się rozczarowałam bo był obrzydliwie wytrawny, a ja preferuję raczej słodkie napitki.
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach