to po co stresujący się świadek? wziąć takiego spokojnego albo wcześniej go czymś nafaszerować _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 35061 Pomocy: 39 Skąd: Knurów Data ślubu: 11.06.2011 Wiek: 35
Wysłany: Sro Paź 27, 2010 3:39 pm Temat postu:
on w zakrystii mało co nie zemdlał chodził w kółko oddychał ciężko ręce mu się trzęsły a jego stres mi się udzielał i przez to bym zapomniała o trenie siostry _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjfv9cdh83.png[/img]
Czym on sie tak stresował przecież nic ważnego nie musiał robić? _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
heh ja zemdlalam jako swiadkowa... teraz sie smieje ale wowczas mi nie bylo do smiechu:) to byl ciezki dzien i ciezki tydzien do wszystkiego bylam pomagac i bylam wykonczona...ech... ale bylo minelo:) _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
mi dziewczyna świadka (mojego brata) miała odpiąć ale nie zdążyła bo zasiedzieliśmy się w zachrystii i w ostatniej chwili podeszliśmy do drzwi _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/bl9chdge691x7sjp.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494719d0.png[/img][img]http://s6.suwaczek.com/201301251662.png[/img]
<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/tb733e5eu0z3cr7i.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Nasz świadek opowiadał szeptem dowcip.
i pytał się świadkowej (mojej siostry) czy makaron do rosołu będzie swojski czy kupny - oczywiście w kościele
ja nie słyszałam ale siostra nam później opowiadała. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgvfuoxcc3.png[/img]
[quote="Natalka"]najlepiej to nerwy do konserwy Trzeba się w tym dniu cieszyć a nie denerwować [/quote]
łatwo powiedzieć _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0azujz1ku7.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/ijpb2n0a5x8p0ly3.png[/img]
Nie jest to łatwe ale da się zrobić... ja na swoim ślubie wrzuciłam na luz... stwierdziłam, ze dałam z siebie wszystko i co ma być to będzie... I było ok...
Mimo pogody i kilku mini wpadek _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4Następny
Strona 3 z 4
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach