Skąd: Katowice Data ślubu: 06.08.2011/13.08.2011 Wiek: 37
Wysłany: Wto Lis 27, 2012 12:05 pm Temat postu:
Zgadzam się - jeśli wcześniej nie padły (przez telefon) żadne ustalenia odnośnie prezentu, to wypada kupić po prostu jakiś drobiazg od siebie, np. kwiaty czy czekoladki. _________________ [img]http://s6.suwaczek.com/20110813570117.png[/img]
zaręczyny-niespodzianka: 21.03.2010
[img]http://s9.suwaczek.com/200903212338.png[/img]
Ja nigdy nie byłem na weselu ale mój brat był kilka razy jako towarzysząca i nigdy nic nie kupował. Szedł z pustymi rękoma. I nie był jedyny który nic nie kupił. Dlatego wydaje mi się że nie trzeba nic kupować.
Kupienie chociażby czekoladek nie jest wielkim wydatkiem, Tym bardziej, że para młoda płaci za osobę towarzyszącą i dzisiaj nie jest to mała kwota. Osobiście chyba by mi bylo głupio pójść na ślub z pustymi rękoma.
Jeżeli jesteś osobą towarzyszącą to niczym nie powinnaś się przejmować. Twój partner powinien się tak zorganizować żeby wszystko było ok. Moim zadaniem to on odpowiada za prezent.
Na ślub mojej kuzynki również zostałam zaproszona z osobą towarzyszącą, więc wzięłam swojego chłopaka. Życzenia składaliśmy oboje, żadne z nas nie miało jakichś niewiadomo jakich życzeń, jakieś proste, podstawowe, najważniejszy jest szczery uśmiech. Do tego ja dawałam kwiaty a on dawał prezent, myślę że to dobry pomysł bez względu czy osobą towarzyszącą jest kobieta czy mężczyzna, to facet powinien dawać prezent
[quote="blondi7"]bez względu czy osobą towarzyszącą jest kobieta czy mężczyzna, to facet powinien dawać prezent [/quote]
A co to za różnica? Totalnie żadna.
Według mnie jako osoba towarzysząca nie trzeba się dokładać do prezentu, jeśli np. jest taka sytuacja gdzie w ogóle nie zna się pary młodej. Ewentualnie można kupić jakieś wino czy właśnie czekoladki.
Wśród moich znajomych zawsze wyglądało to tak, że to osoba, która zapraszała tą towarzyszącą płaci za prezent. Gdy mnie któryś kolega zapraszał, nigdy sie do niczego nie dokładałam. Zresztą nawet mi nie pozwalali ;]
Osoba towarzysząca ma pewne obowiązki: tańczy ze swoją partnerką/ partnerem i towarzyszy jej, czyli nie upija się o 22, tylko zachowuje się na poziomie.
ja również nie dokładałabym się do prezentu czy koperty - odpowiedzialne za to są osoby zaproszone bezpośrednio, a osoby towarzyszące to przede wszystkim chodzi, by goście nie czuli się samotnie i o dobrą zabawę!
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3Następny
Strona 2 z 3
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach