na polach namiotowych każdy ma swoją łazienkę? A czy sprzątanie też jest codzinnie? _________________ [url=http://www.slubneserca.pl][img]http://www.slubneserca.pl/suwaczki-slubne/3/2008-08-15+13%3A00/suwaczek_slubny.jpg[/img][/url]
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 7775 Pomocy: 8 Skąd: Szkocja Data ślubu: 20.09.2008 Wiek: 40
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 10:02 am Temat postu:
Moj mąż mnie namawia na namioty, ale ja powiedziałam, ze jak bez łazienki to ja sie nigdzie nie ruszam _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 12:28 pm Temat postu:
Kasia, ja tez tak zawsze mowie i gdzie nie ma lazienki to nie jade _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 2804 Pomocy: 2 Skąd: włocławek Data ślubu: 27 wrzesień 2008 Wiek: 40
Wysłany: Pon Kwi 20, 2009 9:07 pm Temat postu:
ja uwielbiam wyprawy pod namiot zwłaszcza jak są spontaniczne
zapraszam do tematy "podróże" wątek Bieszczady - http://www.forum.wyjdzzamnie.pl/bieszczady-vt972.html
to była jedna z NAJ-fantastyczniejszych wypraw _________________ moja strona www.oduz.pl ZAPRASZAM
[quote="nati"]super to opowiedziałaś i te fotki.. rozmarzyłam się aż.. tak naprawdę pod namiotami byliśmy tylko raz w Ustroniu kąpaliśmy się w rzecze.. a nocą podczas wielkiej ulewy paru osobą przemokły namioty.. u nas na szczęście nie było tak źle pamietam, że wszystkie dziewczyny z namiotu ścisły się do kupy żeby było cieplej ale kurcze.. ja nie mam z tego żadnego zdjęcia w innych miejsach spaliśmy w domkach, bacówce najmilej wspominam bacówke na rycerzowej byliśmy na 3dniowej wycieczce to było niesamowite najpierw sie musieliśmy namęczyć żeby wejść na szczyt.. każdy był padnięty.. ale jak zobaczyliśmy schronisko.. wszyscy rzucili się do niego hihihih po drodze pamietam, że dopadł nas straszny grad taki wielkości korka od szampana mieliśmy szczęście, że stała stodoła żeśmy sie skyli pod dachem.. te osoby co oberwały.. miały niezłe siniaki na drugi dzień wycieczka w dół.. po czym znowu musieliśmy wejść na szczyt odjeżdżaliśmy z Rajczy
andżelinka.. z koleżankami bywałyśmy na disco w Rajczy hehe [/quote]
Nati, być może była to ta sama bacówka, w której my byliśmy Na samym szczycie Rycerzowej było schronisko, a bacówka była troche niżej
ja nie potrzebuje lazienki..;p moglabym sie nie myc tydzien czasu;p w zamian za zwiedzenie pieknego zakatka za granica w pieknym cieplutkim kraju malym kosztem;-) "mylabym" sie przeciez w morzu:D ;p ALE JA NIE WIDZE ZADNYCH ZASTRZEZEN CO DO LAZIENEK OCZYWISCIE TYCH ZA GRANICA. od lat jezdzimy...tyle ze z przyczepa...prad byl i kibelek nasz wlasny...tez..tyle co pod prysznic sie chodzilo do ogolnodostepnej lazienki. to trzeba czuc ten klimat! jak ktos nie lubi to nie polubi tego..ale ja zostalam do tego przyzwyczajona...od maleńkości.
Tak jak prawisz megi, do tego trzeba się przyzwyczaić i nie mieć nic przeciwko.
My chcemy zabrać pod namiot kilku znajomych no i z jednymi mamy problem. Znajomy chętnie by pojechał, ale obawiamy się o jego żonę. Nie bardzo ją widzimy pod namiotem, bo wiadomo - rozbijając namiot nad rzeką nie będzie tam prysznica. A jak jej mały syn lekko się ubrudzi to ona z paniką biegnie go od razu myć. Fajni są i bardzo ich lubimy, tylko przeraża mnie ta jej przesadna dbałość o czystość, nie wiem czy będzie chciała jechać.
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sob Maj 23, 2009 1:58 pm Temat postu:
ja juz sie za stara i za leniwa na namiot zrobiłam, chociaz pod namiot kiedys sporo jeżdziłam i na woodstock, teraz juz musze miec pokój z łazienką, chyba namiot mi się przejadł
Śpię w nim tylko jak jadę się w skały wspinać raz, dwa razy do roku i wtedy całe obozowisko musi słuchac jak Kicia marudzi ( tak mnie ludzie gor nazywaja)
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 21825 Pomocy: 20 Skąd: Radzymin/Warszawa Data ślubu: 30.05.2009 Wiek: 42
Wysłany: Wto Maj 26, 2009 3:37 pm Temat postu:
[quote="manga24"]ja juz sie za stara i za leniwa na namiot zrobiłam, chociaz pod namiot kiedys sporo jeżdziłam i na woodstock, teraz juz musze miec pokój z łazienką, chyba namiot mi się przejadł
Śpię w nim tylko jak jadę się w skały wspinać raz, dwa razy do roku i wtedy całe obozowisko musi słuchac jak Kicia marudzi ( tak mnie ludzie gor nazywaja) [/quote]
hehehe, ty za stara
ja nadal na woodstock jeżdzę pod namiot
zresztą jak dla mnie wakacje bez spędzenia kilku dni w polowych warunkach pod namiotem to nie są prawdziwe wakacje
łazienkę to ja mam w domu a wakacje to wakacje _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgebh0fe1v.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Wto Maj 26, 2009 3:48 pm Temat postu:
ja od kilku lat w wakacje pracuję, wyjezdzam w czerwcu i wracam we wrzesniu, wiec skończyło sie łódstokowe życie
a za stara pewnie mentalnie, po prostu juz wypoczynek przestał byc dla mnie wypoczynkiem, gdy łóżka i paru innych akcesoriów brak _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Byłam kiedyś z rodzinką pod namiotami we Włoszech. warunki były super. Nawet kolejek nie było pod prysznic bo dużo tego tam mieli Takie fajne pojedyncze kabiny, wchodziło się, zamykało, wrzucało się pieniążek i woda leciała ciepła przez jakieś 5 minut Jak ktoś wolał zimną to miał za free No i te śmieszne kibelki - dziury w podłodze Miałam wtedy 12 lat i te dziury mnie przerażały. Ale przynajmniej higieniczne to było, bo niczego nie trzeba było dotykać. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlio9trhnt.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4zxvmlfbz3.png[/img]
Tylko że pola namiotowe są już tak drogie, że się w ogóle nie opłaca. Ja też zawsze lubiłam pod namioty, ale trzeba mieć też dobry sprzęt itd. _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-60286.png[/img][/url]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3Następny
Strona 2 z 3
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach