Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 12:37 pm Temat postu: Abstynenckie wesele - może być udane?
Witam jestem nowym forumowiczem i dodam, że facetem, czyli mniejszość, niemniej bardzo pomocne forum. Chce się przywitać i zapytać czy ktoś ma doświadczenia z abstynenckim weselem. Czy ktoś był? Jak się goście bawili? W ogóle jak wrażenia?
Na abstynenckim weselu nie byłam. Byłam natomiast na abstynenckim przyjęciu weselnym i nie było źle. Trochę trudniej jest nawiązać relacje z rodziną, której się nie zna bo wiadomo alkohol język rozplącze, ale ogólnie się udało. Nie jestem pewna czy na weselu, które zazwyczaj trwają ho ho o i jeszcze dłużej, ktoś do rana bez kropli alk. wytrzyma. No ale może to lepiej w przypadku jeśli nie chcecie mieć do rana:)
Tak naprawdę wszystko zależy od rodziny i ludzi obecnych, przecież do dobrej zabawy alkohol nie jest potrzebny
Ja byłam bardzo dawno na takim weselu. Pamiętam, że rodzice panny młodej na własną rękę zakupili sobie wódkę i pili... Potem, gdy kamerzysta ich kręcił, to spali na stołach, ale to chyba margines. Nie pamiętam jak długo trwało. _________________ [url=https://lilypie.com][img]https://lb4f.lilypie.com/6pVap1.png[/img][/url]
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2777 Pomocy: 5 Skąd: Bory Tucholskie Data ślubu: 25.12.2010 Wiek: 35
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 4:44 pm Temat postu:
Mój kuzyn miał takie wesele. Na początku goście dość mocno "kręcili nosem" i nie byli zadowoleni, że alkoholu nie będzie. Jednak jak się później okazało (o dziwo) WSZYSCY świetnie się bawili Czyli jak widać jednak można. Jednak jeśli już ktoś decyduje się na takie wesele, to ma nie lada wyzwanie I myślę, że na takim weselu bez świetnego wodzireja byłoby ciężko Musi być ktoś, kto doda odwagi tym, którzy nie wierzą w swoje siły bez alkoholu. No i wiele też zależy od ludzi- może zdarzyć się też tak, że niektórzy będę wychodzili na zewnątrz "zaczerpnąć świeżego powietrza". _________________ [img]http://s9.suwaczek.com/20101225580119.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Sro Wrz 15, 2010 6:26 pm Temat postu:
uważam, ze to narzucanie swoich zwyczajów innym, no chyba, że wszyscy to abstynenci. Podonie jak narzucanie niepijącym picia. _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Najlepiej dać alkohol, a nie zmuszać do picia. U nas by nie przeszło. Jestem przeciwna nakłanianiu kogokolwiek do picia, ale do abstynencji też bym nie zmuszała. U nas się trafi kilkoro niepijących, ale nie jest ich zbyt wielu. Nie bedę narzucać ludziom niepicia alkoholu . Picia również _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 28077 Pomocy: 93 Skąd: Radom Data ślubu: 10.10.2009 Wiek: 41
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 9:31 am Temat postu:
jedyne bezalkoholowe "wesele" na jakim byłam to przyjęcie prymicyjne.
Tak naprawdę nie było bezalkoholowe bo co chwilę ktoś wychodził na dół żeby się napić albo polewał wódkę spod stołu. Tak więc ja tego nie widzę _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvj8429zypw.png[/img][img]http://www.suwaczki.com/zabki/images/89111956767829e2.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribrdr23q42.png[/img]
[img]http://images40.fotosik.pl/124/db23c73d271316da.gif[/img]
Hehe, dobre Co prawda nie podoba mi się to, że wielu ludzi nie potrafi sie bawić bez alkoholu, ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie, żeby na swoim weselu zmuszać ludzi do niepicia. Sama na cudzych weselach lubię sie troszkę napić.
Abstynenckie może być udane, ale to zależy od ludzi. Powinni być tacy nieco mniej "słowiańscy" _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Wrz 16, 2010 10:13 am Temat postu:
tzb jacy ? chyba każda kultura ma to do siebie, ze lubi sie nawalic _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
no tacy, którym nie zalezy na alkoholu i nie lubią za bardzo pić potrafią się bawić bez tego. Niewiele znam takich osób, przyznaję _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvanli36t2a954.png[/img]
Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 8763 Pomocy: 47 Skąd: Śląsk Data ślubu: 3 lipca 2010 Wiek: 35
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 6:24 am Temat postu:
Moja skojarzenia z bezalkoholowymi imprezami - podobnie jak u Anulki
Bezalkoholowa komunia - Panowie (i niektóre Panie) co chwilę schodzili na dół na papierosa... Po jakiś czasie część została na dole (na dworze/polu) bo nie miała siły wejść _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://davm.daisypath.com/p72zp1.png[/img] [img]http://lpmm.lilypie.com/uXGfp1.png[/img][/url] [url=http://lilypie.com][img]http://lpmm.lilypie.com/ePxGp1.png[/img][/url]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 6:33 am Temat postu:
nie, no u mnie komunia i chrzest maja zawsze charakter bezalkoholowy i nigdy sie nie zdarza, żeby ktos wyszedl "na jednego". Na szczęśćie u Szymona w rodzinie jest tak samo. Tak jak nie pije sie u nas do wigilii _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 11 Gru 2008 Posty: 8763 Pomocy: 47 Skąd: Śląsk Data ślubu: 3 lipca 2010 Wiek: 35
Wysłany: Pią Wrz 17, 2010 6:55 am Temat postu:
No nie, do wigilii to u mnie tylko winko...
Ale na chrztach i komuniach to normalnie w rodzinie się pije. Zresztą nawet się mówi, że jak wódki z wesela zostanie to na chrzest będzie _________________ [url=http://daisypath.com][img]http://davm.daisypath.com/p72zp1.png[/img] [img]http://lpmm.lilypie.com/uXGfp1.png[/img][/url] [url=http://lilypie.com][img]http://lpmm.lilypie.com/ePxGp1.png[/img][/url]
Dzięki za odpowiedzi, wychodzi na to, że takie wesele jest raczej nie możliwe, bo nawet jak się z góry zapowie, że ma być bez alkoholu to i tak będą goście pić. Muszę przyznać, że sam mam takie spostrzeżenia. Byłem na jednej takiej uroczystości, i rzeczywiście alkohol był w ukryciu, ale ogólnie zabawa było do samego rana.
Z jednej strony głupio, że para młoda życzy sobie bez alkoholu, a goście i tak piją, Z drugie przymusowaj abstynencja na weselu znaczy, że ludzie się źle bawią, a na weselu chodzi raczej o to, żeby wszyscy się dobrze bawili. Odpowiedź zatem jest prosta, o ile wszyscy nie będą akceptować bezalkoholowego stylu zabawy to takie wesele będzie bezsensu
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3, 4Następny
Strona 1 z 4
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach