Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 50 Pomocy: 1 Skąd: Jelenia Góra Data ślubu: 01-08-2009 Wiek: 37
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 7:12 pm Temat postu: Błogosławieństwo przez rodziców
Nie moge znaleść takie temetau, jeżeli już jest to przepraszam.... jak to wogóle wygląda i co rodzice powinni powiedzieć?? _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/327436fe5b.png[/img] Użytkownik otrzymał punkt pomocy za ten post.
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 7775 Pomocy: 8 Skąd: Szkocja Data ślubu: 20.09.2008 Wiek: 40
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 7:19 pm Temat postu:
Nasi mówili, ze zycza nam wszytskiego najlepszego itd. Zadnych regułek nie mieli, tak kazdy od serca powiedział nam coś. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 50 Pomocy: 1 Skąd: Jelenia Góra Data ślubu: 01-08-2009 Wiek: 37
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 7:27 pm Temat postu:
Ostatmio widziałam, jak młodzi klęczeli przed rodzicami i całowali krzyż... pierwszy raz coś takiego widziałam?? _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/327436fe5b.png[/img]
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 7775 Pomocy: 8 Skąd: Szkocja Data ślubu: 20.09.2008 Wiek: 40
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 7:31 pm Temat postu:
No tak. Rodzice pobłogosławili nas wodą swięconą, my sie przezegnalismy i pozniej całowaliśmy krzyż. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0atsbvefuf.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdtv73i8megikg.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/042/0423869c0.png[/img]
ja nie pamietam co mówili ale napewno zrobili krzyż i chyba na czole też ... hmmm zresztą nie pamietam, musze zobaczyc na filie _________________ [url=http://www.slubneserca.pl][img]http://www.slubneserca.pl/suwaczki-slubne/3/2008-08-15+13%3A00/suwaczek_slubny.jpg[/img][/url]
W naszych stonach błogosławieństwo wygląda tak, że młoda para klęczy i po kolei podchodzą do nich rodzice obu stron. Trzymając obie ręce nad głową wypowiadają słowa błogosławieństwa (jeśli znają jakąś formułkę, a jeśli nie to poprostu własnymi słowami: że błogosławią na nowej drodze życia i życzą szczęscia bla bla bla) Na końcu wykonują ręką gest krzyża nad głową lub kciukiem "rysują" krzyż na czole. I tyle Po błogosławieństwie para daje rodzicom kwiaty, a świadkowa przypina młodemu kwiatek czy co tam ma do marynarki (tak samo sobie i świadkowi). wszystko to dzieje się w domu, po wykupinach a przed kościołem U nas chyba też tak będzie taka u nas tradycja.
ja tego nie chce przed własnym slubem, bo to dla mnie zbyt sztuczne, moze do sierpnia zdanie zmienie, ale nie lubie jak ktos falszywie zyczy mi wszystkiego naj, a moi rodzice, no coz.... niezbyt sie ciesza na moj slub, szkoda troche ale zyje sie dalej
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 9:34 pm Temat postu:
Adzia a kiedy masz slub i ile masz lat?(wpisz w avatarku)
U nas wygladalo to tak:
Klęknelismy,rodzice dali nam Krzyż do ucałaowania,zrobili znak Krzyza na czole i powiedzieli do nas parę słow,najbardziej zapadło mi w pamieci to co powiedziala moja Tesciowa:"Jako Twoja nowa Mama błogosłwie Ci na Nowej Drodze życia" Moja ze wzruszenia nie powiedziała nic _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
u nas to wyglada tak, ze mlodzi najpierw prosza o blogoslawienstwo na nowej drodze zycia (zazwyczaj wypowiada sie "regułkę" "Kochani rodzice, prosimy was o blogoslawienstwo na nowej drodze zycia"- banalne ale konkret), po czym klękają i rodzice kropią ich wodą swięconą i dają krzyżyk do ucałowania. nie wiem czy w tym momencie cos mowia... chyba cos powinni powiedziec, że blogoslawia, albo ze sie zgadzają, prawda? jakoś nigdy nie wylapalam tego momentu na rozmaitych dvd jakie widzialam....
przed blogoslawienstwem i wejsciem mlodego do domu jest wykupywanie panny mlodej. nooo... to jest caly rytual.
nie wyobrazam sobie mojego slubu i wesela bez tych zwyczajow. to straciloby sens. to jest cos wiecej niz przysięga. to rodzaj obrzedu. nie mozna tak po prostu tego wyrzucic.
a w gogole to ladnie jak rodzice poblogoslawia na nowej drodze... znaczy, ze dobrze zycza...
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 5996 Pomocy: 18 Skąd: Czerwionka-Leszczyny Data ślubu: 28.04.2009 i 25.07.2009 Wiek: 41
Wysłany: Wto Lis 04, 2008 11:35 pm Temat postu:
Wykupinom mówię NIE, bo ja żadnym towarem nie jestem i narzeczony mnie kupował nie będzie. Poza tym ja bezcenna jestem
A błogosławieństwo... nie wiem jak będzie wyglądało. Chyba klękniemy a rodzice położą na nasz ręce i powiedzą coś od siebie tyle... bez wody święconej i całowania krzyża. _________________ Kochamy Cię, Bogusiu!
[img]http://s2.suwaczek.com/201201111565.png[/img]
Kochamy Cię, Jadziu!
[img]http://s9.suwaczek.com/201408301765.png[/img]
http://bubinkowo.blogspot.com
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 50 Pomocy: 1 Skąd: Jelenia Góra Data ślubu: 01-08-2009 Wiek: 37
Wysłany: Sro Lis 05, 2008 8:35 am Temat postu:
Dzięki dziewczyny za informacje.... bo to moja mama już sie denerwuje Tym błogosławieństwem:) _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/327436fe5b.png[/img]
[quote="eppl"]
Klęknelismy,rodzice dali nam Krzyż do ucałaowania,zrobili znak Krzyza na czole i powiedzieli do nas parę słow,najbardziej zapadło mi w pamieci to co powiedziala moja Tesciowa:"Jako Twoja nowa Mama błogosłwie Ci na Nowej Drodze życia" Moja ze wzruszenia nie powiedziała nic [/quote]
rzeczywiście te słowa mogą zapaść w pamięci, fajnie powiedziała Twoja nowa mama
u mnie będzie błogosławieństwo z krzyżem i wodą tak już jest to u nas utarte _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4zxrg7v59l.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/43kt9vvjhufva16e.png[/img][img]http://s2.pierwszezabki.pl/048/0480569c0.png[/img]
Dołączył: 14 Sie 2008 Posty: 12479 Pomocy: 19 Skąd: Zduńska Wola Data ślubu: Chcę o niej zapomnieć Wiek: 38
Wysłany: Sro Lis 05, 2008 1:08 pm Temat postu:
Takie błogosławieństwo od serca a nie jakaś gotowa formułka jest lepsza. U mojej siostry wyglądało tak: Każde z rodziców Błogosławię Was na Nową Drogę Życia w imię Ojca i Syna i Ducha Św.-> krótkie błogosławieństwo od siebie-> pokropienie wodą święconą (mirtą)-> pocałowanie przez Młodych krzyża. Oczywiście Młodzi przez cały czas klęczeli _________________ [img]http://img822.imageshack.us/img822/755/98022762.jpg[/img] [img]http://www.suwaczek.pl/cache/25fb985604.png[/img]
[img]http://www.suwaczek.pl/cache/ee5849e49b.png[/img] Moje trzecie dziecko www.logomama.pl
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 7521 Pomocy: 9 Skąd: :) Data ślubu: 7 czerwiec 2008 rok :-) Wiek: 40
Wysłany: Sro Lis 05, 2008 5:01 pm Temat postu:
Mi sie nie podobalo takie machanie nad czołami mirtem albo jakąś inna gałązka dlatego wymyśliłam to tak (nad wszystkim ja myślałam wiec nad tym tez ),że Rodzice zrobili nam na człolach znak Krzyża Swiętego zamiast tego i ucałowaliśmy Krzyż...
Migotka a moja Tesciowa jest bardzo orginalna,wiec błogoslwieństwo też miała orginalne _________________ [img]http://www.suwaczek.pl/cache/60bb514a3c.png[/img]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9Następny
Strona 1 z 9
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach