Wysłany: Sob Lut 12, 2011 6:29 pm Temat postu: Zespół New Way - ostrzegam
Chciałam wszystkich ostrzec, przed zawieraniem jakiejkolwiek współpracy z kieleckim zespołem New way, zajmującym się oprawą muzyczną ślubów. Rezerwowałam ich telefonicznie, oraz dla potwierdzenia mailowo rok przed ślubem. Wszystko było dopięte na ostatni guzik, właśnie na naszą prośbę mieliśmy
podpisywać umowę kiedy to zespół na kilka msc przed uroczystością zdecydował, że w dniu naszego ślubu odbędzie się ślub WAŻNIEJSZY, na którym chcą zagrać. Rezerwacja ( wiążąca jednak przecież) nic dla nich nie znaczyła. Sami PRZYZNALI, że faktycznie, możemy czuć się i jesteśmy oszukani ale mówi się trudno. Nikomu nie życze takich usługodawców, nie muszę chyba mówić, ile nerwów mnie to kosztowało. Są to ludzie młodzi i przez co najwyraźniej skrajnie nieodpowiedzialni, nieznający realiów rynku na który wchodzą. W związku z tym przestrzegam wszystkich, którzy nie chcą się obudzić z przysłowiową reką w nocniku, kiedy stwierdzą, że znów odbywa się ślub kolegi czy koleżanki, ale czasu będzie już za mało, żeby znaleźć kogoś na ich miejsce.
PS. zamieszczam tą samą informacje również na innych forach
, ktore temu przecież służą. Na potwierdzenie oczywiscie mam maile.
Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 2721 Pomocy: 5 Skąd: Kraków Data ślubu: 9 lipiec 2011 Wiek: 37
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 6:33 pm Temat postu:
Ponieważ Ahtziri jest nowa na forum i ogłoszenie może wyglądać jak ogłoszenie konkurencji to ja chce potwierdzić, że znam tą forumkę, często rozmawiamy i pomagam jej w przygotowaniach. Dzisiaj właśnie zgłosiła się do mnie z opisaną sytuacje. Zespół jest absolutnie nieodpowiedzialny, tak naprawdę nic sobie nie robi z tej sytuacji, nie zdaje sobie sprawy jak ważna jest słowność w tego typu transakcjach. Oczywiście mamy dowody w postaci maili zespołu. Ich zachowanie jest skrajnie nieodpowiedzialne i ja jestem w szoku, nigdy jeszcze nie spotkałam się z takim potraktowaniem klienta! _________________ Moje inspiracje: [url=http://inspiracje-slubne.blogspot.com/]Ślubne[/url] i [url=http://dzieciece-inspiracje.blogspot.com/]Dziecięce[/url] Nowe notki! Zapraszam!
Nasz szczęśliwy dzień: [url=http://www.youtube.com/watch?v=efSFR02kAkA]Zdjęcia[/url], [url=http://www.youtube.com/watch?v=d6rTOd4NGBM]Filmowa zapowiedź[/url], [url=http://www.youtube.com/watch?v=0ZjculTrn6c]Teledysk[/url]
Ma Pani rację, dlatego chcę jeszcze raz Panią przeprosić.
Rzeczywiście popełniłem błąd i nie powinienem się tak zachować. Chciałbym troszkę sprostować. Rzeczywiście zespół w obecnym składzie w branży jest od 2 lat. Natomiast ja oraz druga osoba z zespołu zajmujemy się muzyką (również graniem na ślubach) od wielu lat. Przezwyczaiłem się w tym okresie do tego że zleceniodawcy rzadko kiedy przywiązują wagę do konkretnych osób które miały by ewentualnie zagrać na ich np. ślubie. Nieraz były sytuacje że ktoś kogoś zastępował i nie wpływało to na obraz występu. W przypadku Pani Moniki nastąpiła taka sama sytuacja. Ja nie zrezygnowałem z oprawy muzycznej tego ślubu tylko powiedziałem że część zespołu nie będzie mogła na nim wystąpić a druga część zagra na innym ślubie, który jest w tym samym czasie. Ja chciałem zagrać z innymi muzykami z którymi współpracujemy. I tu pojawił się ogromny błąd jaki popełniłem. Nigdy w życiu nie spodziewałbym się że Pani może chcieć tylko i wyłącznie nas konkretnie, choć poziom muzyczny który zaprezentowali by tamci muzycy nie odbiegał by od naszego. Teraz już wiem że ludzie przywiązują ogromną wagę do konkretnych osób, twarzy może osobowości które sobie wybrali. Na pewno w przyszłość nie postąpię już tak. Jest to dla mnie ogromna nauczka, tymbardziej że nie chciałem nikogo oszukać, niestety oszukałem i zdaję sobie z tego sprawę. Bardzo mi przykro że stało się to akurat kosztem tej Pani.
Planując tą działalność chciałem współpracować z wieloma muzykami czy zespołami. Po prostu chciałem promować markę. Teraz widzę że w tej branży to nie funkcjonuje.
Na przyszłość należy podpisywać umowę jak najszybciej. Taki dokument od razu ustawia myślenie że dany termin jest zaklepany i nic tego nie może zmienić. Można trafić na różnych ludzi którzy dotrzymują słowa lub nie, dlatego taki dokument daje pewną gwarancję i stawia sprawę jasno.
Oczywiście nie mówię że w związku z nie podpisaniem umowy z Panią Moniką tylko dogadaniem się telefonicznie postąpiliśmy słusznie. Pani przecież dokonała rezerwacji tel i powinno się dotrzymać słowa, ale jeszcze raz powtarzam że przed tą sytuacją nie przypuszczałem (może nie mam wyobraźni) że podzielenie zespołu na dwa i zagranie na dwóch ślubach w tym samym czasie może tak kogoś urazić. Jeszcze raz przepraszam, teraz już wiem.
jestem z kielc ale zespolu nie znam.... nie chcialabym byc w skorze tej pani... i przyznam ze nierozsadnie zespol ja potraktowal
ja zareagowalabym tak samo...
Na Pana miejscu stworzyalabym dwa zespoly bo ludzie ktorzy gdzies widzieli zespol chca ten wlasnie sklad wiec nie ryyzykowalabym kolejnego razu:) _________________ [img]http://www.abcslubu.pl/suwaczki/2009_08_29_100_1.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2qbkp0jxf.png[/img]
Dołączył: 23 Sie 2009 Posty: 10512 Pomocy: 5 Skąd: śląskie Data ślubu: 07.07.2012 Wiek: 35
Wysłany: Nie Lut 13, 2011 9:33 pm Temat postu:
No ale to oczywiste chyba, że chcę skład, który wysłuchałam, bo inni ludzie inaczej grają, wokale się różnią i to nie jest to samo. Inna sprawa, że jak się umowy nie podpisuje i zaliczki nie wpłaca to nie można być niczego pewnym i powinno się liczyć z taką sytuacją...gdybym to ja miała zespół i ktoś tylko telefonicznie sobie termin zaklepał, a później cisza to pewnie stwierdziłabym, że ta osoba rezygnuje. Obie strony są winne, ale tłumaczenie tego Pana... _________________ [url=http://www.maluchy.pl][img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-57182.png[/img][/url]
Oczywiście, że nie zaklepałam terminu tylko telefonicznie. Pozostawaliśmy w kontakcie, kilkakrotnie w ciągu tego całego czasu pisałam maile "przypominając się", chciałam też podpisać umowę i wpłacić zaliczkę. Wyszło jak wyżej opisałam. Pan z zespołu zadzwonił z przeprosinami, przyznając się do błędu i to mu się chwali ale zainstniałej sytuacji nic już nie cofnie.
JA też słyszałam o takim zespole z Opoczna, biorą kilka imprez na jeden termin.Wybierają wesele za które dostają najwięcej kasy.W umowie zastrzegają sobie,że w razie niemożności wysyłają inny zespół.Biorą duży zadatek,a za połowę niego wysyłają inny zespół(pierwszy lepszy).A ludzi powiadamiają trzy dni przed weselem.I każdy woli mieć byle co niż nic.(bo raczej się nie zdarza, żeby dobry zespół miał wolny termin w środe przed sobotą).
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach