Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 6:29 am Temat postu: Bezsenność
Jak w temacie - czy znacie ten problem? jesli tak jak sobie radzicie? _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
ja kiedys cierpialam na masakryczna bezsennosc i bralam jakies leki. Trudno bylo po nich usnac, ale i tak szybciej niz normalnie. Szybko sie zamulalam i spalam mocno i dosyc dlugo.
Teraz znow mam klopoty ze snem, nie moge zasnac, a jak juz zasne, to co chwila sie budze.
Najgorzej jest jak sie jest strasznie zmeczonym i nie mozna usnac chociaz sie chce.
Ogolnie narazie nic z tym nie robie, ale juz bywa to denerwujace.
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 8:27 am Temat postu:
no dla mnie to tez problem, bo kurcze, nie moge sobie teraz pozwolic na niskie obroty _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 8:49 am Temat postu:
no dokładnie, ja jeszcze rzne schizy lapie ... _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Jak nie moge zasnac to wtsaje z lozka i czytam albo siedze przy kompie az sie zmecze;p
a powaznie to chyba najlepszy sposob to wypic piwko przed snem;)
ja dużo lepiej sypiam, niż kilka lat temu (w gimnazjum zdarzało się, że nie spałam po 2-3 noce, albo spałam około godziny), ale mam zwłaszcza trudności z zasypianiem.
przedwczoraj położyłam się chyba koło 2, zasnęłam ok 4:30. Dzisiaj też się ze 2h wierciłam, przebudzam się około 5. nad ranem i zamykam okno, bo mi zimno, później znów się budzę, bo mi gorąco i otwieram okno.
w zeszłym tygodniu byliśmy z Łukaszem na inwentaryzacji, na dwóch nockach i tak się przestawiłam po tym, że teraz nie mogę zasnąć
w ciągu roku akademickiego łatwiej mi było, tzn może nie w drugim semestrze, bo na uczelni byłam dwa razy w tyg, ale łatwiej jest zasypiać i wstawać, jak się ma jakiś plan, coś do zrobienia.
kilka lat temu kupiłam sobie melatoninę i pomagała, ale nie jestem pewna, czy sama z siebie pomagała, czy tak, jak placebo
brałam tabletkę około 21, o 22 już spałam i koło 6 się budziłam wypoczęta, normalnie się budziłam, nie tak, jak w ciągu roku, że 30 minut mi zajmuje wstanie z łóżka.
Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 24320 Pomocy: 24 Skąd: Chorzów Data ślubu: 23 czerwca 2007 Wiek: 45
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 10:45 am Temat postu:
Ja zasypiam i zawsze zasypialam jak tylko glowe do poduszki przylozylam _________________ [img]http://s7.suwaczek.com/20070623040114.png[/img]
[img]http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/8Itwi8q.jpg[/img][img]http://lb3f.lilypie.com/8Itwp2.png[/img] [img]http://s2.pierwszezabki.pl/018/018135990.png[/img]
Ja też miewam kłopoty z zasypianiem, odkąd pracuję i wstaję regularnie jest trochę lepiej. Odkryłam też w biedronce taką herbatkę ziołową 'na sen' - musze przyznać, ze mam wrazenie ,ze pomaga sie wyciszyc i zasnąć.
Kiedys odkryłam też na ćwiczeniach z emisji głosu fajną technikę relaksacyją - trzeba ułożyć się na wznak i skupić n aoddechu, oddychać przeponą i sledzić w wyobraźni ruch powietrza, jak już oddech mamy opanowany, to rozluźniamy partiami kolejne części ciała (prawą stope, lewą stopę, prawą łydkę, lewą łydkę itd), co jakiś czas 'sprawdzamy i poprawiamy rozluźnienie. Generalnie nigdy nie zdarzyło mi się, żeby rozluźnić całe ciało, zawsze wcześniej zasnęłam. Technika ta była dla mnie pomocna zwłaszcza przy 'galopujących myślach'- zamiast skupić sie za zaśnięciu ja obmyślałam wieczorem różne sprawy. A ten sposób pomógł mi się wyciszyć i oderwać o tych różnych myśli.
Teraz staram sie opanować oddech i poprostu zaczynam koncentrować sie na odmawianiu jakichś modłów, generalnie w trakcie zasypiam.
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 35061 Pomocy: 39 Skąd: Knurów Data ślubu: 11.06.2011 Wiek: 35
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 4:11 pm Temat postu:
ja próbowałam wczoraj liczyć uderzenia serca pacjentki obok na sali ale przy 1000 zrezygnowałam _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr9vvjfv9cdh83.png[/img]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 9:36 pm Temat postu:
Bo trzeba od końca liczyć jak liozysz do przodu nie skupiasz sie na tym i automatycznie to robisz myslac o czymś innym.
Butterfly - ja tak własnie robię, ale czasem to trwa do 3-4 w nocy, a musze wstać o 6 np. potem chodze do tyłu a wieczorem znów nie moge zasnąć ... _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Butterfly - ja tak własnie robię, ale czasem to trwa do 3-4 w nocy, a musze wstać o 6 np. potem chodze do tyłu a wieczorem znów nie moge zasnąć ...[/quote]
Dołączył: 04 Sty 2009 Posty: 34039 Pomocy: 109 Skąd: BYDGOSZCZ/ZIELONA GORA Data ślubu: 9.03.2010 /25.09.2010 Wiek: 39
Wysłany: Czw Lip 15, 2010 11:57 pm Temat postu:
no ja alku niestety prawie niet a od jakiegoś czasu walcze wlasciwie co noc, wiec juz bym alkoholiczką była _________________ [img]http://www.swadba.pl/suwaczki/000131010a31323835333635363030.jpg[/img][URL=http://www.fotosik.pl][img]http://images41.fotosik.pl/256/360e58c04f29ee95.jpg[/img][/URL]
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3Następny
Strona 1 z 3
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach