Pilna sprawa, auto nam klękło, od miesiąca ponad próbujemy coś kupić i stale trafiamy na oszustów. W grę wchodzą cztery modele, jeśli ktoś coś to proszę o kontakt:
Chrysler grand voyager
Chrysler Town and country
Dodge Grand Caravan
Chrysler Pacifica
Nie z tych najnowszych, budżet mamy ograniczony ale na wstępnie przyjmę każdą ofertę. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jckzo5o7l.png[/img][url=http://lilypie.com][img]http://lagm.lilypie.com/wrQjp2.png[/img][/url]
My już drugi miesiąc szukamy i aktualnie szukamy w Niemczech, żeby sobie sprowadzić, bo to co tu jest dostępne to jakaś kpina, naciągane, oszukiwane itp. Zresztą moi rodzice mieszkają koło komisu i widzę jakie auta tam przywożą. Najlepiej trafić od pierwszego właściciela a to już nie jest takie proste Powodzenia w szukaniu!! _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlio9trhnt.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4zxvmlfbz3.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 6543 Pomocy: 10 Skąd: Poznań Data ślubu: 11 lipca 2009 Wiek: 39
Wysłany: Sob Wrz 03, 2016 4:35 pm Temat postu:
Dzięki Wam też powodzenia Ja już jestem totalnie zniechęcona... My komisy też omijamy, stanowczo. Ale pecha mamy strasznego, dużo by pisać. Jak się nie uda w najbliższym czasie znaleźć to też zaczniemy szukać w Niemczech... _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jckzo5o7l.png[/img][url=http://lilypie.com][img]http://lagm.lilypie.com/wrQjp2.png[/img][/url]
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 6543 Pomocy: 10 Skąd: Poznań Data ślubu: 11 lipca 2009 Wiek: 39
Wysłany: Wto Paź 11, 2016 11:44 pm Temat postu:
Maddlen i jak tam? Kupiliście coś? U nas dziś w końcu NASZE auto stanęło na podjeździe! Po 3 mcach szukania ale fajne jest, jesteśmy mega zadowoleni _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jckzo5o7l.png[/img][url=http://lilypie.com][img]http://lagm.lilypie.com/wrQjp2.png[/img][/url]
Niestety w naszym przedziale cenowym same złomy. Wydają się ok na pierwszy rzut oka a jak jedziesz obejrzeć to wychodzą różne rzeczy. Znajomy nam szuka w Niemczech ale nie ma za bardzo w czym wybierać. 6tys. to jednak niewystarczająca kwota.
A jak kiedyś mieliśmy tylko 2 tys. to za 1100 kupiliśmy fajne autko i bez żadnych remontów nam służyło 3 lata. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlio9trhnt.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4zxvmlfbz3.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 6543 Pomocy: 10 Skąd: Poznań Data ślubu: 11 lipca 2009 Wiek: 39
Wysłany: Czw Paź 13, 2016 10:36 pm Temat postu:
Oj rozumiem, u nas było identyko. Na zdjęciach super, a jak Marcin jechał obejrzeć, to sprzedający głupa grali, że nie widzą rdzy, ubytków w podwoziu, grzyba w środku, dziur w tapicerce itd. nagle zaskoczeni, co to jest... Masakra, a jeszcze niestety nic w pobliżu nie było, więc parę razy jechał po 300 - 400 km i wracał z niczym. A mieliśmy trochę większy budżet bo szukaliśmy do 10.000, potem zdesperowani do 15.000 (co prawda braliśmy tylko 4 modele pod uwagę bo pewnych wymagań nie mogliśmy zrezygnować, głównie jeśli chodzi o pojemność i paliwo) i w końcu trafiliśmy super, jesteśmy bardzo zadowoleni. Za 14.000 auto w super stanie, z fajnym wyposażeniem, od super ludzi, jeszcze nam je za friko na lawecie przywieźli. Tak że może u Was ma być tak samo, tygodnie szukania i wkurwiania (sory ) ale gdzieś na Was czeka to "jedno jedyne"
To nasz (fota przez okno )
[url=https://naforum.zapodaj.net/606ec5857842.jpg.html][img]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/606ec5857842.jpg[/img][/url] _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jckzo5o7l.png[/img][url=http://lilypie.com][img]http://lagm.lilypie.com/wrQjp2.png[/img][/url]
Jak będziemy bez auta dłużej to nam to na zdrowie wyjdzie więc nie panikuję, Ale zimą jak będzie trzeba gdzieś dzieci targać dalej np. do lekarza to będą marudzić Szukamy dalej i tyle.
Fajne autko Niech wam dobrze służy. _________________ [img]http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlio9trhnt.png[/img]
[img]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4zxvmlfbz3.png[/img]
Dołączył: 12 Wrz 2008 Posty: 6543 Pomocy: 10 Skąd: Poznań Data ślubu: 11 lipca 2009 Wiek: 39
Wysłany: Pią Paź 14, 2016 6:17 pm Temat postu:
Dzięki
No u nas to było trochę bardziej skomplikowane, bo my u nas na wsi bez auta odcięci od świata jesteśmy. Stale musieliśmy pożyczać albo prosić o podwiezienie, albo zrobienie zakupów, czy załatwienie czegokolwiek, jak trzeba było gdzieś podjechać, bo jak tu się ruszyć gdziekolwiek, pół lata uziemieni, a potem ani Franka do przedszkola ani nic. Okropne uczucie bycie tak na czyjejś łasce. Już nie mówię o tym, że jak w ciąży miałam stale stres, a im później tym bardziej, że coś się stanie np. w nocy i nie będziemy mieli jak dojechać do szpitala, oczywiście najczarniejsze wizje. Także to był największy stres tego lata prócz zdrowia Tosi, bo brak auta totalnie dezorganizuje nam życie.
Możesz czytać tematy Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach